poniedziałek, 28 grudnia 2009

Z czym się je Exalted, część druga

Witajcie,
gdy wojna zakończyła się, bogowie przenieśli się do niebiańskiego miasta Yu-Shan, pozostawiając Kreację w rękach swoich wybrańców.
Exalted, zwycięzcy tej wojny, nie wyszli jednak z tej walki bez szwanku. Primordiale umierając, rzucili na nich klątwę, Great Curse. Klątwa ta, oddziałując indywidualnie na każdego z Exalted, wraz z rozwojem czasu doprowadziła do największych katastrof w historii Kreacji.
Najpierw jednak Exalted rządząc na podstawie nadania bogów, rozpoczeli złoty wiek Kreacji. Rozwijali magię, dając milionom ludzi wykształcenie, schronienie i wygody jakich wcześniej nigdy nie zaznali. Poszerzali granice Kreacji wyrywając nowe obszary Wyldowi, za pomocą swoją mago-technologii.
W sercu władzy zalęgło się zepsucie. Solarzy, najmocniej dotknięci klątwą stali się nieprzystępni, traktujący zwykłych ludzi jak bydło i coraz głębiej obsesyjni, pogrążeni we własnych rojeniach o potędze i doskonałości. Unconquered Sun się od nich odwrócił, zatapiając się w Games of Divinity.
Jak się zdarzyło poprzednio, odpowiedzią na chorobę Solarów stał się spisek. Przewrót zwany Usurpation odbył się podczas wielkiej uczty, gdzie większość z 300 Exalted przybyło by świętować wraz ze swymi Lunarnymi małżonkami. Sidreale wraz z Dragon-Blooded zaatakowali wszystkich Solarów na świecie (spisek był knuty przez wiele miesięcy) i większość z nich wybili. Esencje Solarów zostały uwięzione w potężnym arefakcie zwanym Jade Prison, głęboko w morzu otoczonym najstraszliwyszymi klątwami jakie tylko Sidreale potrafili ukuć.
Tak zakończyła się Pierwsza Era

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz